Kolczasta gablota
A właściwie apteczny sekretarzyk (the Magistral Cabinet), bo tak nazwał ten mebel jego twórca, Sebastian Errazuriz. Wystarczyło 80.000 bambusowych pałeczek, 6 tygodni czasu i 12 rzemieślników – efekt niesamowity. Szafki nie są widoczne na pierwszy rzut oka. Ukazują się dopiero po przesunięciu odpowiednio wmontowanych szyn. Wygląda świetnie, chociaż trochę zbyt niebezpiecznie jak na coś, co przynajmniej w dalekim zamyśle, było inspirowane meblem aptecznym 😉 Ale i tak tutaj jest więcej szufladek.
Wygląda trochę jak Pinhead z Hellraisera, prawda? 😉
Komentarze