Swój laptop noszę w torbie. Nie jest ona jakoś szczególnie osłonięta specjalnymi ochronnymi materiałami, co też widać po obudowie komputera. Plastik i aluminium są naznaczone ranami, których nie powstydziłby się niejeden barbarzyńca. I chociaż on byłby zadowolony, ja wolałbym...