Drewniana klawiatura

Ostatnio zdarzyło mi się obejrzeć Wersję ostateczną (The Final Cut), film z 2004 roku w reżyserii Omara Naima. Robin Williams gra tam bardzo utalentowanego montażystę, który ze wspomnień z całego życia osób tworzy krótki film odtwarzany na ich pogrzebach czy innych wspominkach. Prócz ciekawego pomysłu na fabułę interesujący wydał mi się komputer, na którym pracował główny bohater. Nowoczesne ekrany były tam połączone z miedzią i drewnem. Całość wyglądała niesamowicie – nic dziwnego, że nurt Steam-punk, opisujący dalsze dzieje technologii pary i dobrego stylu, rozwija się w najlepsze. Okazuje się...

Bambusowy telefon

Mieliśmy już do czynienia z bambusowymi nakładkami chroniącymi obudowy telefonów. Zdobione laserowo prezentowały się bardzo fajnie, jednak były one tylko przedłużeniem prawdziwej, zwykle plastikowej obudowy. 23 letni student Kieron-Scott Woodhouse zaprojektował słuchawkę, której...

Grawerowana obudowa do telefonu gru21

Grawerowana obudowa do telefonu

Kolejny raz iPhone dostaje wdzięczne wdzianko. Tym razem laserowo grawerowane drewno imituje aparat. Obudowa, wykonana albo z bambusa, albo z orzecha, może być kupiona za 42$. Szkoda, że produkcja tego typu upiększaczy do słuchawek nie jest tańsza. Wtedy znaleźliby się producenci profilujący swoje dzieła również pod inne telefony, nie tylko spod znaku jabłka....

Obudowa do iPhone lis09

Obudowa do iPhone

Rzadko który elektroniczny gadżet budzi tyle emocji co iPhone. Nadgryzione jabłko ma niezliczoną grupę fanów, z czym wiąże się całkiem pokaźny rynek zbudowany w okół urządzeń zmarłego niedawno Jobsa. Na blogu pojawiły się już drewniane jak i bambusowe obudowy do telefonu. Teraz pora na aluminiowe z drewnianymi wstawkami. Wszystkie są stworzone przez Nowojorską firmę EXOvault a ceny wahają się od 165 do 300$ za...

Drewniana walizka wrz08

Drewniana walizka

Swój laptop noszę w torbie. Nie jest ona jakoś szczególnie osłonięta specjalnymi ochronnymi materiałami, co też widać po obudowie komputera. Plastik i aluminium są naznaczone ranami, których nie powstydziłby się niejeden barbarzyńca. I chociaż on byłby zadowolony, ja wolałbym...